21 czerwca 2015

"..., a księżniczka Elżbieta uczyła mnie robić na drutach..."

Tę i inne historie o rodzinie Kempskich mieszkającej w Spuszy na Kresach i pracującej tam w majątku Sapiehów, opowiadała mi siedem lat temu Izabela bliska kuzynka mojej babci. Ojciec Izabeli Ignacy i ojciec mamy mojego taty, Ludwik byli braćmi. Wtedy też siedem lat temu zrobiłam sporo zdjęć i nieco notatek, a następnie zaczęłam szukać informacji na temat rodziny Kempskich. Najciekawszą  rzeczą jaką wtedy znalazłam w Internecie był fragment  książki "Tak było...niedemokratyczne wspomnienia Eustachego Sapiehy" zawierający wspomnienia również  o Ignacym Kempskim.


Potem książkę kupiłam na własność i pomyślałam, że kiedyś pokażę cioci te zapiski o jej ojcu. Właściwie powinnam się była spieszyć, bo Izabela dobiegała dziewięćdziesiątki, ale mimo to wydawało mi się że zdążę z tą prezentacją bo trzymała się bardzo dzielnie. Niestety, właśnie całkiem niedawno dostaliśmy informację, że ciocia zmarła i na początku czerwca pojechaliśmy na pogrzeb. To smutne wydarzenie przypomniało mi, że miałam właśnie zamysł napisania o tej gałązce mojego drzewa, co też niniejszym czynię.

Nie sięgając dalej wstecz (choć mam udokumentowanych przodków Kempskich (Kępskich) zacznę od samego Ignacego

Jego ojcem był Józef Kempski ur. w 1848 roku w Hucie Drewnianej parafii Kobiele Wielkie, który w roku 1870 ożenił się z Wiktorią ze Ścisłowskich urodzoną i mieszkającą w tej samej miejscowości. Ślub również odbył się w parafii Kobiele Wielkie. Wiedziałam, że Ignacy podobnie jak jego brat a mój pradziadek urodzili się w Bożej Woli parafii Stanowiska. Odszukałam ich akty urodzenia, a przy okazji znalazłam tam jeszcze dwoje rodzeństwa Bronisława i Bronisławę, którzy zmarli przeżywszy miesiąc. Miałam jednak zbyt dużą lukę czasową między datą ślubu rodziców a narodzinami pierwszego dziecka i niedawno przy okazji jakiś innych poszukiwań natrafiłam jeszcze na sześcioro dzieci Józefa i  Wiktorii urodzonych w parafii Niedośpielin (pierwsza córka w Woli Rożkowej, pozostałe rodzeństwo w samym Niedośpielinie)

A oto wszystkie dzieci Józefa i Wiktorii:

  • Aniela (1873 - ?)
  • Marianna (1875 - ?)
  • Eleonora (1877 - ?)
  • Waleria (1880 - ?)
  • Władysław (1882 - ?)
  • Stanisław (1884 - ?)
  • Bronisław (1886 - 1886)
  • Bronisława (1887 - 1887)
  • Ludwik (1888 - 1968) mój pradziadek
  • Ignacy (1891 - 1963)
Celowo nie piszę tu nazwiska gdyż było ono zapisywane różnie według widzimisię księdza. Izabela córka Ignacego nosiła nazwisko Kempska, natomiast moja babcia, córka Ludwika była z Kępskich. To częsta praktyka dowolnego traktowania pisowni przez osobę sporządzająca akt metrykalny. 

Ale wracając do Ignacego.
W roku 1914 również w parafii Niedośpielin Ignacy poślubił pannę Florentynę urodzoną w Woli Rożkowej z Ignacego Rogulki i Marianny z Piaseckich (miała jeszcze sześć sióstr i sześciu braci)
Z tego związku urodziło się pięcioro dzieci:


Między rokiem 1914 a 1922 Ignacy służył w charakterze nadgajowego w majątku w Przerębie. Z tego okresu zachowało się świadectwo tego zatrudnienia



Podejrzewam, że zanim Ignacy opuścił Przerąb jak piszą "dla poprawienia sobie bytu materialnego" to wcześniej ściągnął tam swojego brata Ludwika (mojego pradziadka),  gdyż moja babcia urodziła się właśnie w Przerębie w roku 1926
Tymczasem w rodzinie Ignacego i Florentyny w tym czasie przyszło na świat na pewno troje dzieci (spójrz wyżej)

W roku 1924 rodzina Ignacego przebywała już w Spuszy u księcia Eustachego Sapiehy. Ale o tym jeśli Państwo pozwolą w kolejnej odsłonie .

Już teraz zapraszam :)

Ignacy Kempski
Ignacy i Florentyna z Mieczysławem, Eugeniuszem i Janiną

2 komentarze:

  1. Witam, zajmuje genealogią od jakiegoś czasu i ostatnio szukałam przodków mojego męża. Tak trafiłam przez przypadek na Pani blog. Poza nazwiskiem łączy na owczarstwo i teren, po którym wędrowali przodkowie męża. Droga odnalezionych przodków z początki XIX wieku zaczęła się w Ogrodzieńcu i dalej wędrowali po parafii Dąbrowa Zielona, Gorzkowice, Mierzyce, Rozprza aż ich wnukowie osiedlili się w parafii Witów pod Piotrkowem Trybunalskim i skończyli z owczarstwem. Problem Kępski - Kempski ciągnie się do dziś :) Pozdrawiam Marzanna Kempska

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień Dobry! To w zasadzie możemy być spokrewnione przez osobę Pani męża. Droga moich Kępskich (Kempskich) jest bardzo podobna. Wyszli z Małobądza (Będzin), potem Rędziny, Koryczany, Żarnowiec, Boża Wola (parafia Stanowiska), Mierzyn, Rozprza, Dąbrowa Zielona, Żytno, Magdalenki, Sekursko i...Sosnowiec. Kępscy jak widać przez to owczarstwo i wędrówki po dworach i majątkach gdzie pracowali, zwiedzili pół Polski. Dlatego czasem trudno znaleźć metrykalia albo dzieje się to przez przypadek. Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń